Makijaż permanentny cieszy się coraz większą popularnością. Wiele kobiet uważa, że to bardzo wygodne rozwiązanie, które pomaga zaoszczędzić czas. Niestety ten zabieg nadal wywołuje mnóstwo wątpliwości i nie każdy jest do niego przekonany. Najczęstszą obawą jest ból odczuwany podczas wykonywania makijażu. Czy faktycznie tak trudno go znieść?
Czy makijaż permanentny boli?
Makijaż permanentny to zabieg polegający na wprowadzeniu barwnika w skórę za pomocą igły wprawionej szybkie wibracje. W trakcie jego wykonywania dochodzi do przerwania ciągłości naskórka, więc możemy odczuwać pewne dolegliwości. Jednak nie będą one takie same u każdej osoby. Odczuwalny dyskomfort zależy od indywidualnego progu bólu. U niektórych osób pojawi się jedynie lekkie mrowienie, dla innych zabieg będzie bardzo nieprzyjemny. Nigdy jednak nie pojawia się ból, którego klientki nie są w stanie znieść. Warto pamiętać, że również po zabiegu dolegliwości mogą utrzymywać się przez pewien czas, a skóra może być podrażniona i zaczerwieniona.
Na dyskomfort odczuwany w czasie zabiegu ma też wpływ sprzęt, głębokość pracy oraz doświadczenie linergistki. Dlatego wybór odpowiedniego salonu również ma wpływ na dolegliwości odczuwane podczas makijażu permanentnego. Wykwalifikowana linergistka wie, jak pracować urządzeniem i pod jakim kątem wprowadzać barwnik, aby ból był jak najmniejszy.
Jakie produkty znieczulające wykorzystuje się przy makijażu permanentny?
Z reguły linergistka przed zabiegiem nakłada krem lub maść znieczulającą w miejscu nakładanego barwnika w celu złagodzenia lub całkowitego wyeliminowania bólu (oczy i usta). Do wykonania makijażu permanentnego najczęściej wykorzystuje się: Emla, Lidokaina 10%, MesoNumb itp. Podczas zabiegu nakłada się znieczulenie w postaci płynu lub żelu. Po użyciu znieczulenia odczucie dyskomfortu jest o wiele mniejsze lub dla niektórych osób wręcz niezauważalne. Aplikacja środka znieczulającego nie może być jednak nieograniczona, gdyż to negatywnie wpływa na zabieg. Za duża ilość preparatu często powoduje stwardnienie skóry i wydłuża proces aplikacji pigmentu.
Czy makijaż permanentny powiek boli?
Powieki są bardzo wrażliwym miejscem, ale odpowiednie przygotowanie do zabiegu pomoże je uodpornić na ból. W dodatku przed zabiegiem nakłada się na nie znieczulenie w postaci kremu lub maści. Do zabiegu przystępuje się dopiero, gdy produkt zacznie działać. W trakcie pigmentacji skóra może być dodatkowo znieczulona preparatami w postaci płynu lub żelu do przecierania powiek. To wszystko sprawia, że w czasie zabiegu najczęściej odczuwane jest drapanie po powiece zamiast bólu.
Czy boli makijaż permanentny brwi?
W przypadku brwi dolegliwości bólowe są najmniejsze. Dlatego z reguły nie znieczula się ich przed zabiegiem. Dopiero w trakcie, gdy dojdzie do naruszenia naskórka, przeciera się je preparatem z lidokainą. To pomaga zniwelować nieprzyjemne uczucia. Jednak osoby, które mają wyjątkowo wrażliwą skórę, mogą poprosić linergistkę o znieczulenie skóry przed zabiegiem.
Makijaż permanentny ust – czy boli?
Makijaż permanentny ust bywa najmniej komfortowy. Wszystko dlatego, że na nich występuje bardzo delikatna skóra, co może zwiększać uczucie bólu. Dlatego przed zabiegiem znieczula się je kremem lub maścią. Dodatkowo w trakcie dodawane jest płynne znieczulenie, które pomaga przetrwać ten proces. Trudno jednoznacznie określić, czy makijaż permanentny ust jest bardzo bolesny. Są osoby, które nie odczuwają żadnych dolegliwości, a u innych nawet środki znieczulające nie są w stanie całkowicie uśmierzyć bólu.